Polska cydrami stoi - Konferencja Producentów Cydrów Rzemieślniczych


Jabłka, szeroko obecne w polskiej kulturze oraz polskich sadach, stanowią kluczowy element produkcji cydru, który w ostatnich latach zyskuje w naszym kraju na popularności. Dlaczego jednak cydry rzemieślnicze nie przebiły się do świadomości konsumentów podobnie jak piwa rzemieślnicze? Między innymi na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy i prelegenci pierwszej Konferencji Producentów Cydrów Rzemieślniczych, która odbyła się 26 czerwca w Warszawie. 

Organizatorem konferencji był Przemek Iwanek (Cydr Pełnia, Piwo i Cydr), który wprowadził uczestników w temat oraz zaprezentował program konferencji. Podczas blisko czterogodzinnego spotkania poruszone zostały tematy produkcji cydrów ekologicznych, o których opowiedział Marcin Wiechowski (Kwaśne Jabłko); obecności cydru w kulturze i tradycji, co przybliżył Tomasz Porowski (Cydr Ignaców); prawne aspekty działalności cydrowni, które wyjaśniła Dominika Krenke (Cydr Chyliczki), a swoimi doświadczeniami z kilku lat produkcji cydru podzielił się Dariusz Koroś (Cydr Chyliczki). Pojawił się także element łączący świat piwa i cydru - Marek Kamiński z Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych opowiedział o rządowych planach wyrównania akcyzy dla napojów alkoholowych. 



Było to pierwsze wydarzenie tego typu w świecie cydru rzemieślniczego w Polsce. O ile cydry produkowane masowo przez koncerny piwowarskie znajdują swoje miejsce na rynku głównie dzięki sporej słodyczy w smaku, o tyle wytrawne i często tworzone z rzadkich, starych odmian cydry rzemieślnicze wciąż stanowią niszę, która nie potrafi się przebić do szerszego grona odbiorców. Z pewnością jednym z wyznaczników jest dostępność oraz cena, która często dla zwykłego odbiorcy stanowi pewną barierę (vide początki piwnej rewolucji). Polskie cydry nie doczekały się jeszcze żadnego wydarzenia promującego je na większą skalę, dlatego producenci cydrów rzemieślniczych (nazywanych również autorskimi) w najbliższym czasie mają sporo do nadrobienia, zwłaszcza w kwestii marketingu (który po kilku latach w branży piw rzemieślniczych dał dobre efekty). 

Czym różnią się cydry rzemieślnicze od przemysłowych, produkowanych masowo? Według Marcina Wiechowskiego z Kwaśnego Jabłka - podstawowymi elementami wyróżniającymi cydr rzemieślniczy są: surowce (głównie stare odmiany), czas produkcji (minimum 6 miesięcy), wielkość produkcji (dla małych cydrowni - do 10 tys. litrów rocznie), tradycyjna metoda produkcji (tłoczenie soku, fermentacja, brak udziału cukru lub słodzika), powiązanie z osobą producenta (znanego z imienia i nazwiska) oraz jakość końcowego produktu. 


Całość wydarzenia zakończyło spotkanie prasowe, podczas którego przedstawiciele mediów mieli możliwość degustacji różnych rodzajów cydru. Wśród nich pojawiły się m.in. dwa rodzaje z cydrowni Tabun, Chmielony Sad, Kronselka i Jesienny Sad - Cydr Chyliczki, Sicero i Czarny Ignac - Cydr Ignaców, Reserva Waltersdorf i Pasłęka - Kwaśne Jabłko oraz Cydr Aksamitny - Cydr Przy Sadzie. Na mnie szczególne wrażenie zrobiły: Kwaśne Jabłko - Reserva Waltersdorf - przypominający końską derkę, bretty, z wytrawnym pieprznym finiszem oraz charakterystycznym akcentem miąższu, Kwaśne Jabłko - Pasłęka - miąższowy, lekko przypominający gruszkę, słodki na finiszu, a jednocześnie dobrze skontrowany przez wytrawne akcenty, Chyliczki - Kronselka 2018 - rześki, pełny w smaku, z lekką nutą stajni oraz orzechów włoskich, Ignaców - Czarny Ignac 2018 - miąższowy i musujący, choć jeszcze dość młody, a także Tabun - Renety i Przy Sadzie - Aksamitny - oba przyjemnie skórkowe, musujące i zbalansowane.  


Z pewnością było to wydarzenie warte uwagi, które powinno na stałe wpisać się w kalendarz cydrowników oraz osób zainteresowanych cydrami rzemieślniczymi. Kto wie - może w przyszłym roku doczekamy się w końcu pierwszego polskiego festiwalu prezentującego cydrym rzemieślnicze? Mając na względzie osoby takie jak Przemek Iwanek, który nieustannie zajmuje się promowaniem cydru wśród branży piwowarskiej, takie wydarzenie z pewnością musi nastąpić - prędzej czy później, ale musi... Póki co konsumenci mogą wspierać polskich cydrowników, wybierając spośród kilku-kilkunastu rodzajów cydru, dostępnych w sklepach specjalistycznych. Te cydry mają swoją cenę, ale smak oraz jakość wynagradzają to w stu procentach! 

Pijmy polskie cydry rzemieślnicze. Bo warto!













Copyright © Piwna Zwrotnica - blog piwny. Designed by OddThemes