niedziela, 31 stycznia 2021

Piwne podsumowanie 2020

Rok 2020, jaki był, wszyscy wiemy. Nie było łatwo, ale mimo panującej na całym świecie pandemii, a co za tym idzie braku możliwości organizacji festiwali oraz zamknięcia gastronomii, rynek piwa rzemieślniczego nie stał w miejscu i chwilami wydawało się, że dynamika znacząco wzrosła w stosunku do 2019 roku. Z pewnością działo się w tak z marketingiem browarów rzemieślniczych, który w 2020 roku znacząco się zintensyfikował. 

Jak wyglądał 2020 rok w świecie polskich browarów rzemieślniczych? Przygotowaliśmy garść statystyk, dzięki którym można zorientować się, jakie zmiany zaszły na rynku piwa przez 12 miesięcy 2020 roku. 

Jeśli jesteście zainteresowani podsumowaniami z poprzednich lat, to możecie je znaleźć tutaj: 20142015201620172018, 2019






Nowe browary wciąż pączkują

W 2020 roku dynamika powstawania nowych browarów była niższa niż w 2019 roku. Sytuacja zamknięcia gospodarczego rynku zastała niektóre browary w trakcie budowy swoich zakładów produkcyjnych, ale mimo to rozpoczęły one działalność i część z nich, dzięki odpowiedniej strategii, rozwija się bez żadnych problemów. 


Warzenie, pomimo zamkniętych granic

Kooperacje z zagranicznymi browarami były w 2020 roku znacząco utrudnione, niemniej ich dynamika nie spadła w porównaniu do 2019 roku. Zarysowały się stałe kierunki, które wybierają polskie browary rzemieślnicze, a spośród tych, które zaczęto wybierać częściej, szczególnie warto wyróżnić Czechy czy Ukrainę. 


Liczne kooperacje krajowe

Kooperacje stanowiły w 2020 roku nieodłączną część współpracy pomiędzy browarami kontraktowymi i stacjonarnymi. Nastąpił znaczący wzrost piw warzonych we współpracy dwóch lub trzech browarów, a rekordzistami w tej kategorii były browary Nepomucen, Funky Fluid i Maltgarden.


Szanowni Państwo - beczki, beczki i jeszcze raz beczki

Cytując w tytule klasyka, jakim jest Robert Makłowicz, piwa barrel aged dla polskich browarów są nieodłącznym elementem produkcji i wpisały się na stałe w rynek piwa rzemieślniczego. Trend piw leżakowanych zmniejszył się w porównaniu do 2019 roku, nie tylko ze względu na mniejszą liczbę premierowych piw, ale również ze względu na zmianę zainteresowania konsumentów tego typu piwami, które w 2020 roku zmalało na rzecz piw w stylu pastry stout.



Jakie trendy rządzą na rynku?

W 2020 najbardziej widocznymi trendami wśród stylów piwa były New England IPA, piwa podwójnie chmielone na zimno - tzw. DDH (Double Dry Hopped) oraz piwa Pastry - pastry sour i pastry stout. Mocno trzyma się trend produkcji piw bezalkoholowych, których popularność od 2018 stale rośnie.

Dużo browarów zdecydowało się na puszkowanie piwa, co szczególnie widoczne jest na półkach sklepów rzemieślniczych, gdzie znaczącą część nowości stanowi właśnie takie opakowanie. Cztery browary prowadziły emisję akcji, z których browar Za Miastem jest już w trakcie budowy swojego zakładu produkcyjnego, a browar Brokreacja rozpocznie budowę w 2021 roku. 


Piwo bez dodatków, to nie piwo

W 2020 roku zmalała liczba piw warzonych z dodatkami, ale udział procentowy w ogólnej liczbie nowych piw wzrósł o 1,1% i stanowi obecnie 39,9% nowości. Najczęściej stosowane dodatki były podobne, jak w 2019 roku, a wśród najciekawszych szczególnie warto wyróżnić palo santo, wasabi, mahleb czy OREO.


Jeśli podoba Ci się nasza praca przy podsumowaniu roku, będziemy wdzięczni za wsparcie w naszej zbiórce na rzecz rozwoju naszego bloga. Cały czas staramy się go rozwijać, a często musimy ponosić koszty związane z bieżącą działalnością - m.in. opłacenie hostingu, itp. Koniec końców - jest to dla nas dodatkowa praca, na którą poświęcamy dużą część prywatnego czasu.

Link do zbiórki tutaj:

Rynek piwa rzemieślniczego w Polsce po prawie 10 latach zaczyna kształtować własne trendy, a browary decydują się na produkcję stacjonarną oraz lokalne promowanie własnych marek. 

Część inicjatyw kontraktowych znika z rynku tak szybko, jak się na nim pojawia, co jest już stałym trendem. Część takich inicjatyw wprowadza na rynek wartościowe produkty, a część niestety zajmuje się produkcją kolejnych "klonów". Zmniejszyła się liczba debiutujących browarów kontraktowych - o 6 mniej w porównaniu do 2019 roku.

Jeśli podoba Ci się nasze tegoroczne podsumowanie - śmiało podeślij je znajomym, udostępnij w mediach społecznościowych i puść w świat każdym możliwym sposobem. Będzie to dla nas duża satysfakcja i nagroda za przygotowanie tego materiału! I nie zapomnij o zbiórce!

Dziękujemy wszystkim browarom, które udzieliły nam informacji i pomogły przy tworzeniu statystyku. Szczególnie tym, którzy przesłali maila z własnymi informacjami oraz tym, którzy bez problemu weryfikowali zebrane przez nas dane. 

Liczba piw została oparta o wszystkie premiery, jakie pojawiły się na rynku. Piw uwarzonych w 2020, a mających premierę w 2021 roku nie wliczyliśmy.
W podsumowaniu nie zostały ujęte browary: Staropolski, Wojkówka oraz browary produkujące piwa do marketów/dyskontów, ze względu na mnogość powtarzających się piw produkowanych na zlecenie.

Zastrzegamy sobie prawo do błędu statystycznego 1%. 

środa, 13 stycznia 2021

Piwa z dodatkiem konopii - idealne do chillowania?

 

Piwa z dodatkiem konopii zawsze stanowiły "kontrowersyjny" element rynku, szczególnie kiedy takich brakowało w Polsce, ale były szeroko dostępne w Czechach i stamtąd importowane, a później sprzedawane w turystycznych miejscowościach blisko granicy. Nie były to niestety piwa wysokich lotów - głównie słabej jakości lagery z aromatem konopnym, dodatkowo w zielonej butelce, która poprzez utlenienie piwa, podkreślała "ziołowy" aromat, zazwyczaj uważany za wadę.

Teraz na piwa z dodatkiem konopii postawiły polskie browary, a w ostatnich dwóch miesiącach 2020 roku ten temat stał się szczególnie popularny. Chill Guru CBD Edition z AleBrowaru, Hemp & Brew CBD Pale Ale warzone przez browar Tarnobrzeg oraz szeroko promowany BUH stworzony przez Janusza Palikota, Kubę Wojewódzkiego i Tomasza Czechowskiego, to trzy nowości, które chwalą się zawartością CBD na swoich etykietach. Nie są to pierwsze piwa tego typu, bo początkiem 2020 roku pojawił Kannabinoid z browaru Popiel w Kurozwękach, który jest określany jako pierwsze krajowe piwo z dodatkiem konopii siewnej. 

Jakie zalety ma dodatek CBD? Według Hemp & Brew - działa neuroprotekcyjnie, wzmacnia odporność, jest naturalnym przeciwutelniaczem, odpręża i relaksuje oraz ułatwia dobry sen. Czy jednak tego typu piwa mogą być smaczne i w umiejętny sposób podkreślić walory głównego dodatku? Czy przy piwie z konopią siewną dobrze się chilluje? Porównałem i sprawdziłem trzy wymienione wyżej piwa, z najlepszą dostepnością rynkową.


BUH
Pale Ale
Cena - 8,99 zł (sieć Żabka)
Składniki: woda słody jęczmienne: pale ale, 
pilzneński, chmiel East Kent Golding, susz konopny, 
chmiel Marynka, aromat z konopii, drożdże S-33. 
Piwo warzone kontraktowo w browarze Tenczynek 
przez inicjatywę Przyjazne Państwo. 

W aromacie dominuje susz konopny, któremu towarzyszy lekki aromat "skunksa", ulatujący w ciągu kilku sekund. Do tego pojawiają się nuty kwiatowe, chmielowe, a całość zyskuje dopiero po dłuższej chwili. W smaku podobnie jak w aromacie - w pierwszym momencie nuty suszu konopnego, przechodzące w słodową słodycz oraz chmielowo-trawiasty, lekko zalegający posmak. W skrócie - piwo balansuje na pograniczu konopnych i chmielowych nut. Całkiem ok.

Chill Guru CBD Edition
CBD American IPA
Cena - 16,60 zł (Kraft Klub)
Składniki: woda, słody: jęczmienny, pszeniczny, 
chmiel, olejek CBD (100 mg), drożdże.

Aromat słodki, pełny białych owoców, chmielu oraz lekkiej nuty tropików. W smaku wyraźnie czuć bazowy styl - American IPA. Jest dużo żywicy, tropikalnych owoców, a całość wieńczy trawiasty, choć niestety nieco pusty i zalegający finisz. W tle przewijają się skórka i albedo cytrusa, białe owoce oraz trawiastość. Przyjemne IPA, choć dodatku olejku CBD nie czuć, w takiej formie jak np. w BUHu. Nie ma tutaj wyrazistego akcentu suszu, a jedynie trawiasto-żywiczne akcenty.

Hemp & Brew
 CBD Pale Ale
CBD Pale Ale
Cena - 11,90 zł (strona producenta)
Składniki: woda, słód jęczmienny, chmiel, 
ekstrakt z konopii siewnej (ekstrakt z konopii 
siewnej Cannabis sativa L.; stabilizatory: 
guma akacjowa, estry glicerolu i żywicy roślinnej), drożdże.
Piwo we współpracy Browaru Tarnobrzeg i Kanopio Trade

W aromacie dominują drożdżowe nuty mieszające się z suszem konopnym, który jest bardziej intensywny i czystszy niż w BUHu. Całość wieńczy kwiatowy akcent. W smaku piwo jest wyraźnie słodko-słodowe, ziołowe, goryczka jest znikoma, nie zalega, a nuta trawiasto-konopna jest zbalansowana i wyraźna. Spośród 4 butelek, w aż 2 zawartość była mocno wzburzona i wylatywała ze środka w szybkim tempie, co spowodowane mogło być dużym osadem drożdżowym. Całościowo - Hemp & Brew CBH Pale Ale jest najbardziej zbalansowane z wszystkich trzech piw, choć przeszkadza w nim intensywna drożdżowa nuta. 


BUH jako piwo dostępne szeroko w sieci sklepów Żabka trzyma dobrą jakość i warte jest spróbowania dla wyrobienia sobie opinii. Chill Guru to przyjemne American IPA, ale oceniając po smaku i aromacie, nie pozycjonowałbym tego piwa w kategorii piw konopnych. Z kolei Hemp & Brew CBD Pale Ale najlepiej uwydatnia dodatek konopii, ale wymaga dopracowania w aspekcie osadu drożdżowego, który zaczyna dominować nad całością. Moim zdaniem kwestią czasu jest pojawienie się kolejnych piw z dodatkiem CBD w wydaniu innych browarów rzemieślniczych. Zobaczymy czy komuś uda się stworzyć ideał.