środa, 28 lutego 2024

Rawenna - miasto wielu mozaik i jednego browaru

Rawenna, położona w północnych Włoszech w regionie Emilia-Romania, to fascynujący przykład miasta o wielowiekowej tradycji, będącego jednocześnie miejscem o dość ubogiej ofercie piwnej. Początkiem lutego 2024 roku wybraliśmy się na weekendowy wyjazd, by zobaczyć co do zaoferowania ma włoska stolica mozaiki. 


Do Rawenny dotarliśmy poprzez lotnisko w niedalekim Forli, położonym na głównym szlaku między Bolonią a Rimini. W sezonie zimowym hala lotniska świeciła pustkami, a nasz lot był jednym z… w zasadzie jedynym tego dnia. Nic więc dziwnego, że idąc z lotniska w kierunku centrum Forli, by stamtąd dostać się autobusem do Rawenny, byliśmy otoczeni przez te same osoby, które wcześniejsze półtorej godziny spędziły z nami na pokładzie samolotu. Z lotniska pieszo do centrum? To zaledwie niecała godzina drogi, a pod terminalem ze świecą było szukać jakiegokolwiek autobusu. W tej okolicy zimą można być pewnym, że nie spotka się zbyt wielu turystów, toteż Włosi nie zadają sobie trudu by tworzyć specjalną lotniskową komunikację. 

W Rawennie z pewnością jest co robić. Miasto będące historycznie jednym z ważnych portów Cesarstwa Rzymskiego, a także stolicą arcybiskupią, pełne jest sakralnych zabytków z czasów wczesnego chrześcijaństwa ozdobionych licznymi mozaikami, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wiem, co teraz pomyśleliście. Co może być ciekawego w mozaikach? Muszę obiektywnie stwierdzić, że te z Rawenny przyprawiają o opad szczęki nawet osoby nie do końca zainteresowane architekturą. Będąc na miejscu warto wpisać sobie na listę do zobaczenia obiekty takie jak: mauzoleum Galli Placydii, baptysterium Ortodoksów, Sant’Apollinare Nuovo, baptysterium Arian, kaplicę arcybiskupią, mauzoleum Teodoryka, San Vitale i Sant’Apollinare in Classe. Większość z nich łączy jeden szlak i bilet, w ramach którego za 12,5 euro macie zapewniony wstęp i możliwość zobaczenia wszystkich najważniejszych zabytków. Ważna uwaga praktyczna - do mauzoleum Galli Placydii i baptysterium Neonianów obowiązują konkretne godziny wejścia, które można zarezerwować przy zakupie biletu. Zainteresowani szczegóły znajdą tutaj: https://www.ravennamosaici.it/en/entrance-time-and-prices/.








Spacerując między punktami szlaku sakralnego można przy okazji przejść przez ciekawsze przestrzenie miasta, w którym oprócz mozaiki najważniejszą postacią jest Dante. To tutaj działa muzeum poświęcone jego postaci i też tutaj znajduje się jego grób. Postać Dantego pojawia się w wielu motywach street artu obecnego na ulicach Rawenny. Będąc zainteresowanym wątkiem mozaiki warto też zajrzeć do tutejszej pracowni mozaiki Koko Mosaico oraz Ravenna Art Museum, gdzie prezentowane jest malarstwo oraz sztuka współczesna oparta o technikę mozaiki. 


Będąc we Włoszech, niezależnie od regionu czy miasta, raczej trudno jest nie znaleźć dla siebie miejsca z dobrym jedzeniem. W Rawennie jednym z takich punktów jest Mercato Coperto - hala targowa łącząca w sobie funkcję handlu i food-courtu. Można tu zarówno zrobić zakupy, jak i przysiąść i spróbować na miejscu lokalnej kuchni na przykład w formie Piadiny, tak charakterystycznej dla tego regionu. Nieopodal znajduje się Osteria Passateli, serwująca dania z regionu Romanii w towarzystwie lokalnego piwa rzemieślniczego. A skoro już jesteśmy przy tym…


Niestety w Rawennie dobrego piwa ze świecą szukać. Spośród wszystkich miejsc, jakie podpowiadają mapy Google, warto zajrzeć tylko do dwóch. Większość pubów utrzymana jest w brytyjskim stylu i serwuje głównie brytyjskie lub belgijskie klasyki. Nam chodziło jednak o to, by spróbować dobrego lokalnego włoskiego rzemiosła. Takie znaleźliśmy w Darsenale Bizantina - brewpubie położonym w portowej części Rawenny. Miasto w trakcie swojej historii zmieniło lokalizację aż o 10 km wgłąb lądu - w dużej mierze by uniknąć ataków ze strony morza. By jednak nie przerywać swoich portowych tradycji, zostało połączone z wybrzeżem kanałem pozwalającym jednostkom morskim wpływać w głąb lądu. Obecnie miejsce, gdzie kiedyś funkcjonowały magazyny, zostało zrewitalizowane i w jednej z hal od 2020 roku działa browar. 


Darsenale - Bizantina Brewpub

Viale Giovanna Bosi Maramotti

https://www.darsenale.it/en/home-eng/

https://www.birrabizantina.com/


Na miejscu w sobotni wieczór jest bardzo tłoczno. Bez rezerwacji nie ma szans na zajęcie stolika. Nam udaje się przysiąść przy barze, by móc spróbować tutejszego piwa. Na kranach dostępnych jest 9 różnych stylów - Amber Ale, Blanche, Stout, American Pale Ale, India Pale Ale, Belgian Ale, Cold IPA, Golden Ale i Pils. Biorąc dwie deski rezygnujemy jedynie z Amber Ale. Podczas degustacji okazuje się, że poziom wszystkich piw jest bardzo wysoki i próżno w nich szukać jakichkolwiek wad. To po prostu dobrze uwarzone piwa, pozwalające miło spędzać czas przy tutejszej kuchni. Siedząc przy barze widzimy nieopodal kucharzy uwijających się przy przygotowywaniu kolejnych porcji dań, a każde z nich wygląda co najmniej dobrze. Zresztą - to w końcu Włochy! Mijają nas liczne talerze i deski pełne mięs, piadin i pizzy, a my zadowoleni z poziomu tutejszego piwa, zbieramy się by zajrzeć do drugiego miejsca, jakie podpowiedziały nam mapy. W browarze Bizantina można zaopatrzyć się w butelki i puszki na wynos, a także skorzystać z oferty zwiedzania browaru z degustacją. Szczegóły znajdziecie na stronie internetowej: https://www.birrabizantina.com/. Co ciekawe, browar oprócz piwa oferuje również piwne galaretki. Szkoda, że natrafiłem na taką informację dopiero pisząc ten tekst.







Fargo Cafe

Via Girolamo Rossi, 17


W Rawennie oprócz Bizantiny warto zajrzeć również do Fargo Cafe, które jest chyba jedynym lokalem niebędącym stylizowanym brytyjskim pubem. Choć i tutaj zaskoczenie, bo w Fargo na kranach oraz w lodówce rządzi brytyjskie rzemiosło, takie jak Siren, BrewDog czy Moor. Widać, że zaglądają tu często stali klienci przysiadający na jedno, góra dwa na przykład w trakcie spaceru z psem. Przyjemne miejsce!




Będąc w Rawennie pod żadnym pozorem nie warto sięgać po piwa spod marki Delira, warzone w Italian Craft Brewery w Torri położonym około 13 km od Rawenny. W Mercato Coperto kupiliśmy trzy pozycje z tego browaru - Weizena, Lager Rosso i Lager Bionda, by wypić je w plenerze w jednym z miejskich parków. Każde z nich było utlenione i zakażone, przez co nadawały się tylko do wylania. Spoglądając na oceny na Untappd uznaliśmy nasza sytuacja nie była odosobnioną. Piwa z I.C.B nie cieszą się zbytnią estymą - oceny na poziomie 2,5-2,8 wyjaśniają wiele. 


Niesmak po piwach Delira przełamaliśmy piwami z Bizantiny, które w Rawennie dostępne są między innymi w restauracji Osteria Passateli, o której wspomniałem wcześniej. 


Czy warto zaplanować swoją wizytę w Rawennie? Z pewnością tak! Mozaiki, zabytki i klimat miasta zrobią na Was duże wrażenie, a jeśli dodatkowo zajrzycie na piwo do Bizantiny - może czekać Was udany weekend! 


czwartek, 1 lutego 2024

Łażany - tu będzie browar!

Miejscowość Łażany położona nieopodal Strzegomia, to na pierwszy rzut oka niczym niewyróżniające się miejsce na mapie. Jadąc do Jaworzyny Śląskiej czy Świdnicy można ją niemal pominąć, sądząc że w Łażanach nie ma niczego wartego uwagi. Nic bardziej mylnego! W Łażanach znajduje się okazały zespół pałacowo-parkowy z folwarkiem, gdzie już wkrótce może powstać browar! Dzięki uprzejmości Kuby Szczypińskiego oraz Kamila Fornala mieliśmy okazję zobaczyć tereny folwarku oraz porozmawiać o planach na stworzenie w tym miejscu browaru. 


Jeśli pamiętacie browar Hoppy Lab z Żarowa, to właśnie od niego zaczęła się historia browaru Łażany. Pierwsze warki powstały właśnie w Żarowie, w momencie kiedy Hoppy Lab powoli kończył swoją działalność. Później w świat poszły informacje, że sprzęt żarowskiego browaru przejęła ekipa z Łażan. Jak wyjaśnili nam Kuba oraz Kamil, warzelnia i tanki browaru Hoppy Lab były przez nich tylko dzierżawione, a po zamknięciu browaru Hoppy Lab zostały sprzedane w bliżej nieokreślone miejsce. Od tego momentu browar Łażany działa jako kontraktowy, warząc swoje piwa w chorzowskim Redenie. Kiedy przyjdzie czas na własny sprzęt? W perspektywie od trzech do pięciu lat. Browar ma powstać w jednym z budynków na terenie łażańskiego folwarku, gdzie obecnie trwają różnorodne prace porządkowe i zabezpieczające. Historia tego miejsca jest interesująca, a potencjał ogromny.


Zabudowania łażańskiego folwarku.

Przytaczając ze strony Żarowskiej Izby Historycznej


Pierwsza wzmianka źródłowa o powstałej pod koniec XII wieku wsi Łażany pochodzi z 1335 roku. Wówczas w tzw. rejestrze świętopietrza archidiecezji gnieźnieńskiej [...] wymieniony został kościół w miejscowości "Laszano". Etymologia tej nazwy wywodzi się od słów „las” lub „laz”, czyli „karczowisko” i wyjaśnia okoliczności w jakich założono osadę, przez wykarczowanie lasu porastającego obrzeża doliny rzecznej. Najprawdopodobniej już w XIV wieku we wsi istniał rycerski folwark, który początkowo stanowił własność rycerskiego rodu von Seidlitz. Pierwsza wzmianka o łażańskim folwarku pochodzi jednak z ok. 1550 roku, kiedy jego właścicielem był rycerz Sigmund Buschke von Mühlheim. [...] 


Na początku lat 80. XVIII wieku folwark łażański określano jako okazały. Do jego rozbudowy po pożarze z 1782 roku przyczynił się Nikolas August von Burghauss, który wprowadził nowe techniki rolne, w tym system wielopolowy, częściowy płodozmian, odpowiednie nawadnianie i nawożenie oraz nowe gatunki wysiewanych roślin. [...] Na terenie folwarku funkcjonował olejarnia i browar, które w 1799 roku uległy wielkiemu pożarowi, lecz szybko zostały odbudowane. Zabudowania gospodarcze były niszczone przez kolejne pożary jeszcze dwukrotnie w 1805 i 1824 roku. Po kolejnych odbudowach majątek łażański w latach 40. XIX wieku specjalizował się w hodowli bydła i owiec rasy merynos. 


[...] Nowe zabudowania tzw. wielkiego folwarku, powstawały stopniowo w ciągu XIX wieku. Na początku kolejnego stulecia w skład jego zabudowy wchodziły: browar, gorzelnia, olejarnia, kuźnia, obory, stajnie, stodoły oraz 14 domów mieszkalnych dla robotników folwarcznych i służby. 


[...] W trakcie II wojny światowej, zabudowa folwarczna została częściowo uszkodzona. W 1945 roku tworzyło ją 8 domów mieszkalnych (120 izb), 2 całe i jedna spalona stodoła, 2 obory, 2 stajnie 2 spichlerze, kuźnia, warsztat mechaniczny i tartak. [...] Ostatecznie w 1949 roku utworzono w Łażanach Państwowe Gospodarstwo Rolne, które specjalizowało się w uprawie zboża, rzepaku i buraków cukrowych oraz mlecznej hodowli bydła. [...] W skład obecnej zabudowy gospodarczo-mieszkalnej dawnego folwarku wchodzą następujące budynki: stajnia – wozownia z przełomu XIX i XX wieku (ob. budynek nieużytkowany), obora z magazynem z przełomu XIX i XX wieku, owczarnia z 1 poł. XIX wieku (ob. budynek gospodarczy), budynek mieszkalny nr 16a z przełomu XIX i XX wieku, obora i spichlerz z częścią mieszkalną z 2 poł. XIX wieku, 2 stodoły z początku XX wieku, kuźnia z ok. 1910 roku.


Najważniejszym punktem całego folwarku jest pałac otoczony fosą, który obecnie zabezpieczony jest przed wejściem, jak i postępującą destrukcją. Wewnętrzny dziedziniec krył wiele historycznych pamiątek, które zostały odnalezione przez Kamila przy pracach porządkowych. Liczy, że wkrótce będzie można je wyeksponować przy okazji otwarcia w tym miejscu browaru. Ciekawą przestrzenią jest również rozległy park krajobrazowy przyległy do pałacu, w którym można odnaleźć klasycystyczną pergolę, obecnie porośniętą bogatą roślinnością. 


Parkowa pergola.

Czy w przyszłości uda się w tym miejscu otworzyć browar? Trzymamy kciuki za tę inicjatywę! Zapierające dech przestrzenie dawnych zabudowań folwarcznych,  dobre położenie komunikacyjne oraz upór właścicieli, pozwalają wyobrazić sobie sukces tego miejsca. Trzeba cierpliwie czekać i śledzić dalsze działania ekipy browaru Łażany, a przy okazji będąc w okolicy zajrzeć do miejscowości Łażany by zobaczyć park, pałac i folwark. Wstęp do poszczególnych budynków możliwy jest tylko po kontakcie z Kubą lub Kamilem, ale myślimy, że z chęcią Was oprowadzą i opowiedzą więcej o historii tego miejsca. 


Piwa z browaru Łażany dostępne są między innymi w znajdującym się w pobliżu pałacu lokalnym sklepie, a także w miejscowościach Żarów, Strzegom czy Świdnica (sklep sKŻynka). Dodatkowo specjalne piwo dedykowane jest dostępne w Muzeum Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej, gdzie można wypić je z widokiem na zabytkowe parowozy.  




W portfolio browaru Łażany można znaleźć m.in. Italian Pilsa, Bezalkoholowe IPA, Sencha Pale Ale, miodowego lagera, a także kooperacje z browarami Piwo z Żuka czy Mintaka. 


Szukajcie w sklepach i wspierajcie inicjatywę, dzięki której być może za kilka lat będzie można przysiąść na terenie łażańskiego folwarku ze szkłem pełnym lokalnego piwa w ręku. 


Pałac w Łażanach. 



Na dziedzińcu pałacu. 


Wejście do piwnic ukrytych pod terenem otaczającym pałac. 

Tylko spójrzcie na te detale!







Niegdyś główna brama wjazdowa na teren folwarku.

Jedna ze stodół na terenie folwarku.